Trzeci stopień alarmowy nie wprowadza zakazu robienia zdjęć oraz kręcenia filmów taboru kolejowego czy infrastruktury PKP PLK z miejsc ogólnodostępnych, jednak jak zaznacza PKP PLK, w obecnym czasie może się to skończyć kontrolą i wylegitymowaniem przez służby.
19 listopada wprowadzono
trzeci stopień alarmowy charlie w związku z
wysadzeniem części toru linii kolejowej nr 7 w miejscowości Mika. Przypomnijmy, że sabotażu dokonały dwie osoby działające na zlecenie Rosji, które miały na celu wysadzenie pociągu - to się im jednak nie udało.
Efektem wprowadzenia stopnia
charlie na wybranych liniach kolejowych zarządzanych przez PKP PLK oraz na linii Hutniczej Szerokotorowej są dyżury dla osób funkcyjnych (we wskazanych urzędach administracji publicznej – całodobowe),
oraz całodobowy nadzór nad tymi obiektami wchodzącymi w skład linii kolejowych, które wcześniej nie były objęte nadzorem. Trzeci stopień alarmowy będzie obowiązywał co najmniej do końca lutego przyszłego roku.
W związku z kolejnym stopniem alarmowym wiele osób zaczęło się zastanawiać, czy obejmuje on zakaz robienia zdjęć infrastruktury kolejowej oraz pociągów na sieci PKP PLK z miejsc ogólnodostępnych. Zapytaliśmy więc o to zarządcę infrastruktury kolejowej.
W pierwszym zdaniu swojej odpowiedzi PKP PLK przypomina, że trzeci stopień alarmowy nakłada na spółkę obowiązek bycia w gotowości do reagowania na potencjalne zagrożenia terrorystyczne. PLK dodaje też, że w ramach wzmożonego nadzoru zwiększona została czujność patroli Straży Ochrony Kolei w pobliżu infrastruktury kolejowej, wspieranych przez Wojska Obrony Terytorialnej oraz Policję.
– Fotografowanie i filmowanie z terenów ogólnodostępnych nie jest zakazane, jednak może wiązać się z kontrolą i legitymowaniem przez służby. Dlatego nie zalecamy robienia zdjęć ani filmowania pociągów i infrastruktury kolejowej w obecnym okresie. W trosce o bezpieczeństwo pasażerów i pracowników kolei prosimy o wyrozumiałość i współdziałanie – pisze zespół prasowy PKP PLK.
Odpowiedź PLK można więc streścić do jednego zdania - robienie zdjęć czy filmowanie pociągów czy infrastruktury pozostaje prawnie legalne, ale z powodu ostatnich zdarzeń każda tego typu sytuacja będzie zapewne skutkowała wylegitymowaniem się czy też kontrolą ze strony służb.
Przypomnijmy, że inną reperkusją ostatnich zdarzeń jest zawieszenie
do odwołania obsługi przesyłek konduktorskich przez PKP Intercity, co obowiązuje od soboty, 22 listopada.